czwartek, 18 września 2014

FROM JANE WITH LOVE

Historia była taka. Napisała do mnie koleżanka, że znalazła w Reserved koszulkę ze mną i...boom! Nagły szał ciał! No, bo jak to tak? Ja na koszulce? Skąd, jak,dlaczego? Wytłumaczyłam to krótko w poście, gdzie prezentowałam pierwszą koszulkę, czyli ---> TU. Ale jak to pierwszą koszulkę? A no, tak..że 1,5 miesiąca później ta sama koleżanka znowu napisała do mnie z informacją, że pojawił się i drugi t-shirt z moją podobizną. I to jest właśnie ten, który dzisiaj widzicie razem z pastelowo-cukierkową stylizacją, stworzoną specjalnie pod nią. Chciałam się zjednoczyć ze słodką Jane, która z kolorowym lizakiem i czerwonymi usteczkami w ciup przesyła mijającym mnie przechodniom ciumeczki. I wiecie co? Z jednej strony tak dziwnie nosić SIEBIE na własnej piersi..W gruncie rzeczy jednak tyle czasu już minęło od tamtej sesji, ja się zmieniłam i mój kolor włosów także, że ludzie i tak mnie nie poznają, więc tak naprawdę problemu nie ma żadnego. Nosimy się, więc i lubimy razem z Jane :) Dziś w zestawie znalazła się również moja ulubiona letnia torba, do której się wszystko mieści, zakupiona jak się już pewnie domyślacie w second handzie. Kocham ją za pojemność i kolor i zamierzam nosić ją aż do końca ciepłych, słonecznych, jesiennych dni. Też żałujecie, że lato odchodzi..?

I'll tell you a story about a common girl who appeared on t-shirts of famous polish brand. Basically, she didn't know it and found out about this fact by accident. Once, her acquaintance wrote her a message on fb that she saw t-shirt with her face in Reserved store. It was this t-shirt ---> CLICK. After 1,5 month the same colleague wrote her again that she saw in this store another t-shirt but with other image of this girl. And this is the t-shirt you can watch today on photos. Yes, this girl was me. How much surprised I was then, I described HERE. The second time was also a nice surprise for me, but after that, I had like mixed feelings.What am I doing there if I'm not famous, celebrity, singer etc? What people will think when I wear this t-shirt? Am I vain or what? But, you know what? These pin-up shoots were taken so long ago, that people even don't recognize me. So, the problem's gone and now I'm free of all prejudices. I liked Jane and "she" liked me :) Today you can see also one of my favourite bags which I bought of course in second hand shop. I love it cause it is big and voluminous and I'm gonna use it till the end of sunny, autumn days. Are you also a little bit sad because summer is leaving us?












t-shirt - Reserved
jeans - Terranova
bag - second hand
earrings - no name
braceletts - By Dziubeka
shoes - no name

3 komentarze:

  1. Cute look, and your hair color is fantastic!! :)

    Brina xoxo,
    SweetStyle

    OdpowiedzUsuń
  2. uroczy look :)

    http://www.kefashionsisters.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny zestaw.
    Na moim blogu relacja z wczorajszego meczu Polska vs Niemcy. Zapraszam serdecznie:
    http://rockglamfashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń