poniedziałek, 18 maja 2015

LLAMA DRESS

"Good morning,
And how are you?
The weather's fine,
The sky is blue -
It's perfect for our seminar...

Now close your eyes,
And start to breathe
Allow the noise to recede...
...allow yourself to drift
And fly away".

R.E.M. "The Lifting"










dress - Marshmallow
jacket - Vero Moda
high-heels - Vices
purse - no name
headband - Centro

piątek, 8 maja 2015

LIBERATION

            Samo słowo "wyzwolenie" nam, Polakom, kojarzy się najczęściej z historycznym wyzwoleniem spod okupacji niemieckiej, czyli pozytywnie (choć wyzwolenie to szybko zamieniło się w zniewolenie przez Armię Czerwoną, to jednak już odrębny temat).
      W kontekście stosunków społeczno-kulturalnych natomiast, najbardziej rozpowszechniony został epitet podmiotowy "kobieta wyzwolona". Jedni interpretują go nad wyraz, czyli w ich rozumieniu kobieta wyzwolona robi co chce, emanuje swoją niezależnością, nadużywa feminizmu, zmienia mężczyzn jak rękawiczki itp.itd. Drudzy (do tego grona zaliczam się także i ja) poprzez pojęcie "kobiety wyzwolonej" rozumieją postawę płci żeńskiej, charakteryzującą się silną osobowością, asertywnością, poczuciem własnej wartości, a przede wszystkim samodzielnością (i nie chodzi tu o pańcie, które dobrowolnie wiodą życie singielek i nie chcą w swoim życiu żadnych mężczyzn na stałe, a o kobiety, które nawet będąc w związku są wolne, aktywne, pracujące, czyli jednym słowem nie żerują na mężczyznach, nie wykorzystują ich materialnie i nie są im w żaden sposób poddane).
             Rzecz podobnie ma się w modzie. Od czasów zrzucenia przymusowych gorsetów, kobiety dużo kombinowały i nadal kombinują w kwestii ubioru. Być może dlatego, że zbyt długo kazano nam nosić utarty strój, stąd ta pogoń za tym co nowe i inne. Najpierw odsłoniłyśmy nogi, potem dekolty, później przyszedł czas na ramiączka i pępki. Współczesna moda już w ogóle roi się od półnagich modelek i nikogo już to praktycznie nie gorszy. Osobiście nie mam nic przeciwko pokazaniu kawałka ciała, jeśli jest to zrobione ze smakiem i stosownie do miejsca i okoliczności, w których się znajdujemy. Cieszę się, wręcz, że mogę się bawić modą i żyję w wolnym, demokratycznym kraju, a nie np. w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie za zrobienie takiej sesji na ulicy, pewnie by mnie zamknęli. Nam towarzyszył tylko osiedlowy pan z piwem, który siedział na płotku i krzyczał do fotografa co chwilę: "Weź ją tam pod to drzewo, z tym bzem jej zrób zdjęcie, będzie ładnie!":).

             Liberation, for us - Polish people, is associated mostly with historical liberation of our country from Nazi occupation (although it turned very quickly into enslavement by the Red Army, however it is a separated topic).
             This word has a different meaning in social and cultural context and the most popular among society is "a liberated woman". Some people misinterpret this phrase, regarding it is a woman who does what she wants, oozes her sexuality and independence and changes partners like socks. The others (including me) mean that liberated woman has strong personality, can say NO and above all is self-reliant (and I don't mean these kind of ladies who are single and don't want to have a long-standing partner but I mean women who are free, active and working, even if they are in relationship with someone, they do not dependent on their men).
              The situation is quite similar, when it comes to fashion. Since women has thrown corsets away, they started to meddle with clothes and they do this even now. First we exposed our legs, then cleavages, shoulders and navels. Nowadays, most of catwalk models are half naked rather than dressed and no one is scandalized by this. Personally, I don't mind revealing some parts of body if it is made tastefully and in proper place and time. And what's more, I'm glad that I can play with fashion and I'm living in free and democratic country, cause in United Arab Emirates probably they would throw me into prison for making session like this one on the street. 
















jacket - Stradivarius
pants - Atmosphere (sh)
shoes - Deichmann
earrings - no name
purse - second hand