sobota, 30 listopada 2013

ST. ANDREW'S DAY

Andrzejki - lanie wosku, wróżby i przepowiednie a także tańce i spotkania. A wszystko lekko owiane tajemnicą. W listopadową szarugę łatwo o magiczny nastrój. Ciemną nocą, prawda z ust do ust jest całkiem inna..- jak śpiewała Kayah, więc uważajcie! Bawcie się, ale nie wierzcie we wszystko :) Wierzcie w to, co napędzić do dobrego Was zdoła! Ja razem z Robertem z fotokrawczyk.pl przygotowałam dwie propozycje na dzisiejszy wieczór. Jedna to czarne body z piórami i krótką spódniczką z frędzelkami, druga to rozłożysta spódnica na szerokiej gumce z ozdobionym na piersiach cekinami gorsetem. Kreacje projektantki Laury Obrzut swoją elegancją idealnie wpasowały mi się w temat andrzejkowy. Perełką, która upiększyła całość jest biżuteria LAPIS LAZULI, która nadała koloru całości. Jest mrocznie, ale mnie taki klimat odpowiadał. Ponoć mam w sobie coś z czarownicy, bo czasem uda mi się coś przepowiedzieć, coś przewidzieć..Ale bać się mnie w zupełności nie trzeba! :) 

St. Andrew's Day - pouring the wax, fortunes and prophecies, also meetings and dances. On the night of 30th of November everything can happen:) Everything is like a mystery and you can feel magic atmosphere in the air. In the dark night righ-of-mouth is quite different so be careful! Have fun but don't believe in everything :) Believe in this what can bring you new energy! We prepared together with Robert from fotokrawczyk.pl two evening outfits for tonight. One of them is a black body with feathers on the shoulders, matched with short fringe skirt. The second proposition is a full skirt and bodice emblazoned with sequins.
Both are from Laura's Obrzut collection. An absolute jewel here is LAPIS LAZULI jewellery which gave some colour to whole styling. I really like dusky atmosphere of this session:) People say I have supernatural power because sometimes I can predict or foresee something...But you don't have to be afraid of me! :)

PHOTO - Robert Krawczyk
MAKE UP - Gabrysia Zając
CLOTHES - Laura Obrzut
Thank you all:* 












piątek, 29 listopada 2013

THE WAY YOU SMELL ON ME

Zawsze twierdziłam, że oprócz zmysłu wzroku, moim najbardziej rozwiniętym drugim zmysłem jest zmysł powonienia. Jestem bardzo wrażliwa na zapachy a jeśli chodzi o perfumy to naprawdę przykładam dużą wagę do nich. I choć wolę wąchać męskie zapachy i to chyba na nich się lepiej znam, to jednak damskie również potrafią mnie zauroczyć:) Poniżej recenzja kilku moich ulubionych i nie tylko zapachów wraz z krótkimi opisami.

I've always said that apart from sense of sight, my second most developed sense is sense of smell. I am very sensitized to smells and when it comes to perfume I'm very particular. And although I prefer men's fragrances sometimes these for women can also pleasantly surprise me. Below there's a list of my favourite (but not only) smells with a short descriptions and my personal opinion.


BEYONCE Pulse
Bardzo słodki i mocno kwiatowy. Orchidea i wanilia w tej perfumie są pięknie skomponowane ze sobą, jednak należy pamiętać, by spryskiwać się nim delikatnie, gdyż nadmiar zapachu może stać się zbyt uciążliwy. Nie używam go codziennie, sięgam po niego raz na jakiś czas i chyba dzięki temu wciąż nasza przyjaźń trwa:) Z Beyonce nie potrafiłabym się pogniewać...;)

Very sweet and floral. Orchid and vanilla mix with each other very well. But you have to remember to use it very carefully. Do not put too much on your skin cause smell can become burdensome then. I don't use it every day, just from time to time and that's why I think our friendship still lasts :) Besides, I couldn't argue with Beyonce..no way! ;)



JIMMY CHOO
Zapach dla businesswoman. Dla kobiety pewnej siebie, stanowczej, eleganckiej, konkretnej. Jak dla mnie tylko i wyłącznie na wieczór, na dzień jest zbyt mocny. Ubrana w ten zapach masz gwarancję, że zawsze zostaniesz "zauważona":) Nigdy nie zapomnę jak wróciłam kiedyś z imprezy i wpakowałam się do maminego łóżka a ona biedna nie mogła zasnąć, bo mówi, że zapach był tak intensywny i się ulatniał non stop ze mnie przy każdym przekręceniu, że nie mogła wytrzymać. Mam nadzieję jednak, że Wasi mężczyźni nie będą tak na niego reagować! ;)

Scent for a businesswoman. For women who are self-confident, elegant and resolute. In my opinion this smell is the best for evening, during the day is too strong. When you are dressed in this smell, be guaranteed that you will always be "noticed" :) I'll never forget how once I came back from the party and jumped into my mum's bed. She was so poor, cause she was lying next to me and she couldn't sleep, because this smell for her was too intensive. So remember, Jimmy Choo keeps on your skin very long. However, I hope that your men won't react like my mum! ;)


DKNY Golden Delicious
Perfum ten był prezentem dla mnie i to prezentem w 100% trafionym. Rzadko kiedy zapach podoba mi się od razu od pierwszego powąchania. Tak było ze złotym jabłuszkiem:) Wpasował się we mnie i polubił się z moją skórą natychmiastowo. Jest idealny na co dzień! Elegancki, zmysłowy, ale zarazem nieprzesadzony, wytwarzający taką ciepłą aurę wokół kobiety. Już mi się skończył, ale na pewno do niego wrócę :)

This perfume was a gift for me and it turned out to be a 100% success. It happens very rarely that I like perfume at once. But with Golden Delicious was exactly like that - love from the first "sniff":) It fits me so well and it's ideal during the day! Elegant, sensual, but not overdone. Also this smell create warm atmosphere around woman. My bottle is already empty, but I will definietely buy another one:) 


UNITED COLORS OF BENNETON Rosso
Pamiętam, że gdy stałam przy półce z buteleczkami zastanawiałam się czy kupić żółty czy czerwony, gdyż oba podobały mi się jednakowo. Dziś wiem, że dokonałam złego wyboru. Rosso nie ma w sobie tego czegoś co by powodowało, że chciałabym sięgać po niego codziennie. Ten zapach jest po prostu nijaki. Kwiatowy, ale mdły i duszący. Nie dla mnie.

I remember when I was standing next to the shelf with perfumes and when I was wondering whether to buy a yellow or a red one, cause I liked both. Today I know that I made the wrong choice. Rosso is bland, doesn't have something original.This fragrance, in my opinion is simply unremarkable. Floral, but suffocating. Definitely not for me.


COCO CHANEL Chance
Kiedyś dostałam malutką próbkę od kolegi i tak łaził za mną ten zapach potem, że w końcu zdecydowałam się go mieć na stałe! Zapach, za którym mężczyźni się oglądają, czują go! bo jest naprawdę bardzo kobiecy :) Nie dla nastolatek, raczej dla kobiet dojrzałych.  Kojarzy mi się, ze szpilkami i ołówkową spódnicą. Zapach na spotkanie biznesowe, na wyjście wieczorne, na imieniny u cioci. Zawsze i wszędzie - nie zawodzi.

Once I got a tiny sample of Chance from my friend and since that time this smell was following me all the time until I finally decided to buy it. I would describe it as a very feminine that all guys will not be able to take their eyes off you :) Smell not for a teenager, but rather for mature women, especially for those who wear high heels and pencil skirts. It's also perfect on business meetings as well as evening outs.  Always and everywhere - never disappoints.


DOLCE&GABBANA The One
Moja perełka. Jedyna, która urzekła mnie do reszty! :) I to całkiem niedawno. Spryskałam nadgarstki w perfumerii i poszłam buszować po sklepach a on był ze mną cały czas i tak pachniał, że nie mogłam się powstrzymać, choć wcale zakupu perfum tego dnia nie miałam w planach! Póki co, nie rozstajemy się ze sobą w ogóle i czuję, że prędko mi się nie znudzi:) Ten zapach jest przepiękny! Bardzo zmysłowy, nie za mocny, nie za kwiatowy, lekko słodki, nuty dobrane w 100% idealnie. W sam raz na randkę! Czuję się w nim wyjątkowo kobieco i seksownie. Przez pierwszy dzień nie mogłam uwierzyć, że "SIEDZĘ I PACHNĘ" i nie muszę się nigdzie ruszać a on jest i jest i nie ucieka ode mnie. Bardzo długotrwały. Polecam gorąco!
  
My treasure. The only one that enchanted me completely! :) And it happened quite recently. I put it  on my wrists in perfumery and went shopping and this smell was with me during this whole time so I must go back to buy it:) I couldn't resist, even though I didn't have plans that day to buy anything! So far I'm so delighted and I feel I won't get bored soon:) This smell is wonderful! Very sensual, not too strong, not too floral, notes are matched perfectly in 100%. I feel very feminine and sexy, when I use it. It's great for a date ;) For the first day I couldn't believe that "I just sit and smell! :)"  and do not have to move anywhere but this smell was with me still. It's definitely long-lasting fragrance. I highly recommend it!


A wy co sądzicie o tych zapachach? Jakie perfumy polecilibiście mi wypróbować?:)
Całuję:*

And you? What do you think about these fragrances? Which one would you recommend me to try?:)
Kisses:*

Fot.R.Wyżga

środa, 20 listopada 2013

BURGUNDY LINGERIE

Pamiętam jak dawno temu, oglądając w telewizji prognozę pogody z mamą zastanawiałyśmy się jak Omenaa Mensah to robi, że zawsze ma tak pięknie wyeksponowany biust. W każdym programie pogodynka miała na sobie bluzkę z wycięciem no i cóż.. nie sposób było oderwać wzroku od jej dekoltu. Nie wiem czy był to zabieg celowy, mający odwrócić uwagę od paskudnych ulew i niskich temperatur, o których przecież z racji zawodu często mówiła ;) Na mnie jednak to działało! Teraz już wiem, że podstawą pięknie wyglądającego biustu jest dobrze dobrany i odpowiednio skrojony stanik. I taką właśnie bieliznę w swojej ofercie ma EWA BIEŃ - polska marka, z którą "namacalnie" zetknęłam się przy okazji wyborów Miss Polonia Krakowa w maju ubiegłego roku, w których brałam udział. Miałam wtedy przyjemność wystąpić w stroju kąpielowym firmy. Dziś prezentuję Wam prześliczną, elegancką bieliznę w modnym, burgundowym kolorze. Model ten sprawdza się idealnie pod sukienki z dużym dekoltem, gdyż miseczka jest głęboko wycięta, tak by stanik nie wystawał spod materiału. Mnie on kompletnie oczarował! Nie tyle tym, że jest delikatny i seksowny zarazem, ale właśnie swoją spełnioną w 100% funkcjonalnością. Żeby wydobyć blask z tego odcienia wina, rozjaśniłam całość ciepłym, białym swetrem (kupionym 2 h przed sesją, oczywiście w moim SH "Roban" na Rynku Podgórskim;)), ocieplaczami i szpilkami również w jasnym kolorze oraz perłową biżuterią. Podoba się?:) 

Photos - Dariusz Stodolny STOJAK STUDIO PHOTOGRAPHY KRAKÓW
MUA - Justyna Sosfa
Thank you both:*

I remember when me and my mum were watching weather forecast in TV...It was long ago and we were wondering how is it possible that Omenaa Mensah (weather girl) always exposes her bust in a perfect way!  She was wearing a plunging neckline blouse or dress and  honestly.. it was impossible to take your eyes off her cleavage. I don't know whether this has been done on purpose or not (to sway people from watching on bad forecasts ;)) but anyway, for me, it worked! Now I know that the absolute base of good -looking bust is a well-chosen and well-tailored bra. EWA BIEN - polish brand, offers exactly these kind of lingeries. I had a chance to get to know this company on a beauty contest Miss Polonia of Krakow, in may last year, when I was one of the candidates. I got a pleasure to present myself in EWA BIEN swimsuit then. Today I want to present you lovely, elegant lingerie in a fashionable, burgundy color . This model is ideal for plunging neckline dresses, because a bowl is decollate much, so the bra doesn't stick out from the material. I'm completely adorned by this underwear! It's not only delicate and sexy at the same time, but what's more important it comes up to my expactations in 100%. To make this dark-coloured lingerie more shiny I picked warm, white sweater (bought two hours before the photo session, of course, in my favourite second hand;)), leg warmers, heels and pearl jewellery. Do you like it?:)


Fot. D. Stodolny

poniedziałek, 11 listopada 2013

BACK TO THE 80'S

Pamiętacie image sceniczny z lat 80-tych takich piosenkarek jak światowej sławy Tiny Turner czy naszej Małgosi Ostrowskiej, śpiewającej wtedy w zespole Lombard? Mocny look, skórzane kurtki z bufkami lub frędzlami, wystrzyżone nieregularnie włosy, no i koniecznie szpile! Skórzana, czarna, długa kurtka, którą wam dzisiaj prezentuję (upolowana przez mamę w sh!) tak właśnie mi się kojarzy. Jest ekstrawagancka, dzięki zdobieniom na górze wyróżnia się a ponadto świetnie podkreśla talię! Dobrałam do niej kozaki ze złotym akcentem na pięcie (CENTRO), kolczyki - trójkąty (CENTRO) oraz dodatki tego samego koloru od firmy BY DZIUBEKA. Modne w tym sezonie krótkie, grube, złote i srebrne łańcuchy są zbyt ciężkie dla mnie, dlatego zdecydowałam się na delikatniejszy, aczkolwiek także rzucający się w oczy samotrzymający się naszyjnik oraz masywną bransoletę (komplet z kolekcji Galaxy) - uwielbiam je! Dziś  pod zdjęciami  znajdziecie trochę "więcej" mnie..;) Przygotowałam niespodziankę - nowość na moim blogu. Dajcie znać, czy Wam się podoba? :) Całusy :*

Do you remember how the most famous stars of 80's, like Tina Turner or polish singer Małgorzata Ostrowska looked like then? Their image was very strong. Fringe leather jackets, puff sleeves, jagged hair and of course high heels! I'm wearing today leather, black, long jacket (bought by my mum in second-hand!) which is in my opinion extremely etravagant. Moreover, it has nice ornaments on the top and it not only stands out but also emphasizes the waist very well! I matched to this jacket, black boots with gold accents on the heels (CENTRO), earrings in triangle shape (CENTRO) and also gold bracelet & necklace ("Galaxy" Collection BY DZIUBEKA). Short, thick, silver or gold chains are very trendy this season, but they are too heavy for me, so I decided to pick a delicate but striking necklace without any clasp and thick bracelet - I love them both! Today I prepared surprise for you. You will find something new in my blog. I hope you will like it... :) Kisses :*



Fot. F. Kołodziejski
Gifs - G.Suder

poniedziałek, 4 listopada 2013

DO NOT LOOK LIKE DESPERATE HOUSEWIFE

Kuchnia to takie miejsce, gdzie z góry wiadomo, że może się nam przytrafić szereg katastrof. Tu się nam coś przypali, tam się coś wyleje, rozsypie, potłucze itd. Tak, więc w obawie przed ubrudzeniem, narzucamy naprędce fartuch kuchenny, zazwyczaj byle jaki, wiążemy szybko z włosów kitkę  i dalej, rzucamy się w wir pracy! Zmęczone, zziajane, zgrzane, co by nie pisać nieładnie "upocone" :) spędzamy tam masę czasu i nie daj Boże, gdy efekt końcowy naszych rewolucji kuchennych okaże się nie taki, jak być powinien - koniec świata! Wnerw gwarantowany. A gdyby tak, raz na jakiś czas, gdy mamy więcej wolnego, na przykład w sobotę, spojrzeć na ten, dla niektórych pań, przykry obowiązek inaczej, podejść do przyrządzania potrawy ze spokojem, założyć elegancki fartuszek i po prostu zrobić sobie z tego wszystkiego niezły fun!? :) 
Bo nic tak nie podniesie na duchu kobiety, jak świadomość, że jest dobrze ubrana.

My spróbowaliśmy się pobawić trochę fartuszkową sesją, wzorując się na inspiracjach modowych (poniżej), żeby urozmaicić dzisiejszą tematykę i przy okazji w nieszablonowy sposób przedstawić Wam fartuszki pani Doroty. To, że są śliczne widać na pierwszy rzut oka. Mają jednak jeszcze szereg innych zalet. Między innymi: można je prać w pralce, mają haczyki do zawieszenia, no i świetnie nadają się na prezent od mężczyzny dla swojej kobiety z okazji Dnia Kobiet, w rocznicę ślubu, pod choinkę, na urodziny czy też od koleżanek na prezent panieński.

Więcej informacji na temat zamówień, rabatów i możliwości łączeń/kombinacji i modyfikacji fartuszków znajdziecie tu: fartuszki Doroty

A tymczasem zapraszam Was do wzięcia udziału w KONKURSIE, w którym do wygrania jest czarny fartuszek z białą lamówką. Mikołaj się zbliża, więc akurat jeden prezent dla bliskiej osoby byłby z głowy..:)

 
Wystarczy, że:
1. Polubisz fan page Fartuszki Doroty
2. Polubisz fan page Myfashionmoods
3. Udostępnisz post konkursowy na swojej tablicy na facebooku
4. Zostawisz swój adres e-mail w komentarzu

Konkurs trwa do 23:59 do 25 listopada. Zwycięzcę wybierze generator liczb. Zwycięski e-mail ogłoszony zostanie na fan page'u Myfashionmoods
Serdecznie zapraszam:)
Powodzenia! 


Szczególne podziękowania dla Ani Kręcioch za stylizacje i udostępnienie kuchni oraz Roberta Wyżgi za wykonanie zdjęć :*:*


Kitchen, in general is a place where we presuppose at once that something wrong could happen to us. Series of disasters such as burning, spilling and others are common and happen very often, so no wonder that they are on our minds. So, what's first what we do when we are ready to cook something? Of course, we are grabbing featureless apron (the only one we have, which is probably older than we;)) then, we are making fast a ponytail and finally we are flinging ourselves into cooking! We usually spend there a lot of time and after that we are tired, breathless and sweaty, so when the final result comes out and it doesn't look like we wished before...oh my goodness! then it's the real end of the world! Frustration guaranteed. So maybe it's a good idea to arrange everything in order and tranquilly? I know it is not possible everyday, but occasionally, when we have more time, for example, on saturdays, why not? Wear funny, sexy apron and prepare dishes as a real lady? Sounds great! And I believe it could be a big fun :)
Because women look their best when they are well-dressed. And they feel special then.

We had fun when we were making this photo session, we were trying to show these cute, frilly aprons in an unusual way (inspired by fashion shoots which you can see below) It's easy to fell in love at glance with them:). They have also a lot of advantages. Among other things: you can wash them in the washing machine, they have hooks for hanging, and, what's most important they can be the best gift from a man for a woman on the occasion of Women's Day, a wedding anniversary, Christmas, birthday or hen party! :)

For more information conected with orders, discounts and possibillities of choice of aprons patterns click here: Dorothy's aprons

In the meantime, I want to invite you to take part into the CONTEST where you can win a black apron with white piping. Christmas time is coming, so it would be nice to have one gift less to buy..;)


Rules:
1 You have to be fan of Dorothy's Aprons fan page 

2 You have to be fan of  Myfashionmoods fan page 
3 You have to share a contest post on your wall on Facebook 
4 You have to leave your e-mail address in the comment

The contest runs until 23:59, 25th of November. Number generator will choose the winner. The winning e-mail will be announced on the fan page Myfashionmoods
Good Luck!
 

 
Styling, kitchen arrangement - Ania Kręcioch
Photographer - Robert Wyżga
Thank you both :*


Victoria Beckham for GLAMOUR Magazine March 2010

Victoria Beckham for GLAMOUR Magazine March 2010
Kastyn Reid for VANITY FAIR Italy, May 2009
Ruby Aldridge for VOGUE Italy, October 2011